Twoje życie należy do Ciebie
Chciałabym Wam opowiedzieć o moim tygodniu, nie dlatego, że koniecznie chcę Was wprowadzać w moje życie, ale chciałabym, abyście o czymś pomyśleli.
Nie będę opowiadać w szczegółach, ale skoro był to finał miesiąca Dumy (Pride), wydarzyło się wiele imprez. Zostałam zaproszona przez mojego przyjaciela na świetną imprezę otwarcia World Pride do Barclay’s Center prowadzoną przez Whoopi Goldberg (gdzie występowały Cyndi Lauper, Chaka Khan i Ciara); następnego dnia zostałam zaproszona przez tego samego przyjaciela na ich imprezę biurową (także z okazji Pride); a w niedzielę inny przyjaciel zaprosił mnie na imprezę do siebie, a później byliśmy oglądać wielki marsz Pride przechodzący ulicami Manhattanu. Tak oczywiście, nie jest tak każdego tygodnia, ale mam tygodnie/miesiące wypełnione różnymi eventami. Nie przepadam za wychodzeniem wieczorami (raczej zwiedzam NY w ciągu dnia), i daleko mi do imprezowiczki, ale lubię spędzać czas z moimi przyjaciółmi, więc oczywiście czasem wychodzę. I zawsze świetnie się bawię.
Piszę o tym, bo od dawna próbuję zbudować tu sobie takie życie, o jakim zawsze marzyłam, co nie jest łatwe; zmagam się z paroma rzeczami i muszę ciągle sobie przypominać, że dam radę, ale żyję życiem zgodnym ze sobą. A to jest dla mnie najważniejsze, i o tym właśnie mówię w mojej serii wideo na YouTube #5minZmiany.
Ale żeby wiedzieć jakie chcesz wieść życie, musisz być ze sobą brutalnie szczery. Musiałam się przyznać przed sobą czego tak naprawdę chcę i – przede wszystkim – kim jestem. A prawda wygląda tak, że kocham NY, uwielbiam swój spokój, moje ciche poranki i wieczory; uwielbiam pracować, pisać, tworzyć; poznawać nowych ludzi, czytać niedzielnego NY Times’a; słuchać muzyki i delektować się kawą. Robię większość tych rzeczy sama, bo lubię swoje towarzystwo. Ale też uwielbiam towarzystwo moich przyjaciół i chciałabym mieć partnera, który ma podobny styl życia do mojego. I tak jak już to powiedziałam w moich poprzednich postach – nie widzę się w roli matki i żony, to po prostu nie jestem ja. Uwielbiam wolność wyboru co będę robiła każdego dnia. Ciągle też pracuję nad sobą, buduję swój biznes (co nie jest łatwe) i próbuję ogarnąć moją przyszłość. I wszystko to robię sama (z ogromną pomocą przyjaciół). Ponieważ to jest to czego chciałam.
Cel moich wideo to przekonać Was, że możecie mieć takie życie jak chcecie, ale nikt Wam tego nie da. Musicie na to zapracować. Musicie być szczerzy co do tego, czego tak naprawdę pożądacie. Musicie odciąć ten szum ludzi dookoła was, nawet tych, których lubicie czy kochacie, i sami do tego dojść. Nikt nie wie co dzieje się tam u Ciebie w środku, więc przestań pytać innych o opinie na temat twojego życia. Wybierz sam. Nie bój się reakcji twoich rodziców; twoje życie należy teraz do Ciebie. Więc co z nim zrobisz?
Powiedziałam Wam o swoim życiu, więc teraz pytam: Czego ty chcesz? Co twoje serce podpowiada Ci, by zrobić? By być kim chcesz wymaga odwagi, przyznaje, i uważam się za odważną i to także wymaga jaj (do których się także przyznaje).
Piszę o transformacji od ponad 3.5 lat, i zawsze powtarzam jedno – decyzja należy do ciebie. Ona zawsze należy do ciebie.
Moje życie nie jest łatwe (nie zapominajmy, że jestem imigrantką); i ten rok to dla mnie ogromne wyzwanie (bo zdecydowałam się pójść swoją drogą, co czasem bardzo boli), ale nie zamieniłabym swojego życia na żadne inne. I wiecie dlaczego? Bo gdybym umarła jutro, wiedziałabym, że żyłam w zgodzie ze sobą, że nie zgadzam się na coś, co mi nie pasuje; że moje słowa odpowiadały moim czynom.
I dlatego właśnie zachęcam Was do bycia szczerym ze sobą. Nie chowajcie się za rodzicami/partnerem/pracą/przyjaciółmi, tylko zdecydujcie. Nie będzie łatwo, ale czy możecie szczerze powiedzieć, że teraz jest?
Madry artykuł. W wielu punktach mam tak podobnie jak Ty. Dlaczego czlowiek musi sprostać wymaganiom społeczeństwa??? Być idealna żona, matką – też nie do końca widze się w takich rolach. Na szczęście mam mądrych rodziców, którzy zawsze stawiali na pierwszym miejscu nasze szczęście aniżeli wymogi społeczne 🙂