Sezon świąteczny… znowu
Niesamowite jest tutaj, jak za każdym razem wpychają nas siłą w kolejny świąteczny seson! Był ostatni tydzień listopada, weszłam do banku, a tam rozbrzmiewały już świąteczne piosenki! Uspokójcie się, ludzie. To jest dokładnie to, co tu robią – jeszcze resztki indyka leżą na stole, a już świąteczny sezon jest w pełni. Choinki już przyjechały do miasta – możecie je znaleźć w każej części NY – i ludzie dekorują już drzewka w swoich domach. Uwielbiam choinki, więc pewnie niedługo i ja kupię swoją, ale zawsze zadziwia mnie, jak ludzie momentalnie przełączają się na opcję „świąteczny nastrój”. Tym bardziej mnie to bawi, bo pogoda tu nie ma nic wspólnego ze świętami; właśnie wróciłam z plaży, gdzie spacerowałam tylko w bluzie z kapturem i nawet nie potrzebowałam kurtki. Gdy włączasz telewizor większość reklam pokrytych jest śniegiem, w co drugiej wystąpują kolędnicy i oczywiście prezenty. Nie oszukujmy się, chodzi głównie o nie: o kupowanie i o wydawanie pieniędzy. Kupuj, kupuj, kupuj, a później będziesz miał rachunki, rachunki, rachunki (jak śpiewała Beyonce) do zapłacenia. Mogę się założyć, że za dwa tygodnie będziemy mieli zimowe wyprzedaże, a zima nawet się jeszcze nie zaczęła! O co chodzi w tej pogoni za kolejnym sezonem? Dlaczego nie możemy skupić się na tym sezonie, który właśnie trwa? Uwiebiam jesień, więc chciałam spacerować w mojej skórzanej kurtce i płaszczu ciesząc się faktem, że ta letnia fala upałów już nie uderza mojej twarzy, a tu muszę już wskakiwać w koleją porę roku, czy tego chcę czy nie. Ludzie już zaczęli kupować jak szaleni. Esencją świąt powinno być spotykanie się z najbliższymi i chciałabym, aby właśnie to reklamowano w telewizji. Powinno w nich chodzić o to, aby zwolnić i pomyśleć o tym co wydarzyło się w tym mijającym roku. Usiądźcie pod swą ubraną choinką i zastanówcie się, jaki był ten rok, z czego jesteście dumni, nad czym musicie popracować i jakie macie plany na najbliższy rok. Nie idźcie w całe to szaleństwo, bo nagle złapiecie się na tym, że biegniecie w nowy rok, bez zastanowienia się dlaczego tak bardzo chcecie, aby już się rozpoczął. Uspokójcie się i zwolnijcie. Doceńcie to co macie i po prostu cieszcie się tym.