Coney Island – Półmaraton Brooklyński
To był piękny dzień, z jednej strony ocean, z drugiej strony biegacze, nad nami słońce. Tak było w minioną sobotę, 17.maja, podczas Półmaratonu Brooklyńskiego, którego linia mety była na Coney Island, tuż przy oceanie. Wraz z moimi przyjaciłmi kibicowaliśmy od 8 rano (właśnie wtedy pierwsi zawodnicy zaczęli dobiegać do mety), i choć nie udało nam się wypatrzeć kolegi, którego przyjechaliśmy wspierać, spędziliśmy świetny czas oglądając półnagich, zawodników. Po biegu część wykończonych biegaczy odpoczywało na plaży, a my wraz z nimi, udając, że też na to zasłużyliśmy.
Oto moja fotorelacja:
Image