Krok 40 – Czy zawsze powinieneś coś zmienić?
Od jakiegoś czasu piszę na Just Like NY o zmianie i o tym, jak wazne jest, by pracowac nad po to, aby stac sie najlepsza wersja samego siebie. Mimo to wierzę, ze czasem nie powinniscie sie zmieniac.
Tak: masz pewne przyzwyczajenia, ktore trzeba zmienic, a takze pewne swoje zachowania i sposob myslenia (zwlaszcza, jesli tkwisz w tym samym toku rozumowania juz od wielu lat, niczym w błędnym kole). Mimo to nigdy nie zmieniaj się, by kogos uszczesliwic. Nie zmieniaj sie tylko dlatego, ze ktos tego od Ciebie wymaga. Oczywiscie, jesli twoj przyjaciel mowi Ci, ze masz jakies dziwne – czy krzywdzace innych – przyzwyczajenia i wiesz, ze ma racje, to tak: juz czas, aby to zmienic. Ale nie zmieniaj sie, aby zaspokoić czyjeś potrzeby. Tego nigdy nie powinieneś robic. Nie zmieniaj się, by ustatysfakcjonowac innych. Jesli ktos nie lubi twojego zachowania, poczucia humoru, twoich zartow, sposobu ubierania się, czy sposobu spedzania czasu, ale ty naprawde to lubisz i wyrażasz w ten sposób to, kim jestes – nie zmieniaj tego. Nie zmieniaj się, by ktos inny poczul sie lepiej ze samym sobą – bo to zawsze pozniej odbije sie na Tobie.
Jestes unikatowy. Nie idealny, ale unikatowy. Nie ma drugiego takiego człowieka jak ty. Masz swoje wady, bo jestes człowiekiem – ale masz takze cos, czego inni nie maja i powinienes szczerze sie z tego cieszyc. Masz swoje “dziwactwa” i super: nie probuj ich chowac, powinienes je pielegnowac i kultywowac. Bardzo wiele ludzi probuje zatuszowac te swoje rozne dziwne zachowania i probuje wpasowac sie w dominujacy obrazek, a ja uwazam, ze to w ogole nie ma sensu. Im jestem starsza, tym bardziej rozumiem, ze to jest najpiekniejsza czesc nas – to sprawia, ze jestes wyjatkowy. Wiec nie waz sie tego zmieniac. Ja na przyklad uwielbiam sie smiac z wlasnych zartow i zawsze sama najbardziej siebie rozbawiam (i bardzo trudno jest nasmiewac sie ze mnie, bo ja bede najglosniej sie smiala z siebie samej). Niektorzy uwazaja, ze to jest dziwne lub glupie, a ja w ogole nie planuje tego zmieniac. Po pierwsze – dzieki temu nigdy sie nie nudze, po drugie – zawsze sama sobie dostarczam rozrywki.
Niektorzy mysla, ze musza sie zmienic, aby byc z kims. I beda wiecznie szukali – tak jak i ja kiedyś szukałam – tych wszystkich rzeczy, nad ktorymi musza popracowac, jesli chca sie w ogole „komus spodobać”. Nie rób tego. Nigdy. Nie bedziesz podobal sie wszystkim; nie ma takiej mozliwosci, ale znajda sie tacy, ktorzy beda szukali wlasnie Ciebie, z wszystkimi twoimi dziwactwami. I w ogole nie beda chcieli, abys sie zmienial. Wiec zamiast myslec o tym, co jest z Toba nie tak, zacznij myslec o tym, co jest z toba jak najbardziej w porzadku. Ale aby to zobaczyc, musisz byc troche bardziej samoswiadomy siebie. Jak to zrobic? Muisz po prostu poswiecic sobie troche wiecej uwagi. Poczyń te kroki, o ktorych pisze w mojej zakladce “Przeobraz siebie” – jest ich juz 40. Spędź troche czasu tylko ze sobą, bez telefonu; pomedytuj, zacznij ufac swojemu cialu i swojej intuicji, badz milszy dla siebie. Wprowadz kilka zmian: ale nie dlatego, ze ktos tego od Ciebie wymaga – ale tylko dlatego, ze ty tego chcesz.