To niezwykle głębokie by być zrozumianym
W swojej książce “Jeśli on mówi: ‚Dopełniasz mnie’ – UCIEKAJ!”, o której już pisałam dawno temu na JLNY, Whoppi Goldberg pisała o tym, z czym ludzie mylą miłość. Na liście tych pomylonych fraz były między innymi: “Chcę się tobą zaopiekować”, “Chcę uprawiać z tobą seks”, “Lubię cię”, etc. Oczywiściue, jeśli któreś z tych zdań to wasza definicja miłości i działa dla Was obojga – to ok, idźcie w to!
Niemniej parę dni temu moja przyjaciółka Magda przypomniała mi zdanie, które słyszałam jakiś czas temu, ale dopiero teraz zrozumiałam, że jest to moja definicja miłości: “To wspaniale być kochanym, ale prawdziwie głębokie jest być rozumianym”. Uważam to zdanie za piękne — i takie wartości chcę wcielić w życie w swoim związku. Od kilku lat powtarzam: tym, czego naprawdę chcę od swojego partnera, to być rozumianą. Chcę, by wiedział kim jestem i dokąd zmierzam. Uważam to za decydujący czynnik i nie wyobrażam sobie związku bez tego. Uważam, że to jedna z najwspanialszych rzeczy (poza oglądaniem bawiących się pand), jakiej możemy doświadczyć – by być z kimś, kto po prostu Cię rozumie.
Tak, finansowa stabilizacja jest ważna; tak, wspólne hobby są pomocne; tak, współdzielone wartości maja duże znaczenie. Ale posiadanie partnera, który naprawdę wie, kim jesteś, to najlepszy prezent, jaki możesz sobie sprawić.
Dlaczego? Nawet nie chodzi o tę miłość, którą ci daje. Bardziej chodzi o to, że będzie Ci pomagał. Jeśli wie, o co Ci chodzi, nie będzie stawał na twojej drodze. Będzie Cię wspierał i tak uszyje waszą relację, że nie tylko oboje będziecie mogli być w pełni sobą, ale staniecie się najlepszymi wersjami siebie samych. On dopilnuje tego, że zostaniesz na swojej drodze. To jest ten typ związku, który będzie Cię budował, pomoże Ci rozwinąć się i stać się tym, kim powinnaś się stać.
Jestem singielką już od dłuższego czasu i to nie dlatego, że nie ma wokół mnie mężczyzn, czy dlatego, że nikt mnie nie chce (kochanie, nadal mam biust i długie nogi). Poznałam wielu mężczyzn, chodziłam na randki, ale po prostu nie poczułam się jeszcze w pełni zrozumiana. Jeśli powiedziałabym wprost, czego tak naprawdę chcę, to większość facetów byłaby przerażona. A jeśli jeszcze do tego dodałabym, że nie chce mieć dzieci i chcę surfować po świecie, to oni po prostu uciekliby.
Nie chcę Wam doradzać w kwestii związków, bo moja wiedza jest ograniczona, a moje doświadczenie jest minimalne, ale mam tylko nadzieję, że zdecydujecie się być z kimś, kto na Was zasługuje. Kto was widzi. Pamiętacie tę jedną z ostatnich scen z “Avatara”, kiedy bohater patrzy na wybrankęi mówi: “WIDZĘ CIĘ”? W tamtym momencie on w końcu pojął, kim ona jest i zrozumiał jej świat. I tego też Wam życzę. Nie, oczywiście, że on nie musi być niebieski i nie musi mieszkać na innej planecie, ale musi być wystarczająco mądry, by nie tylko nie chcieć Was zmienić, ale aby zachęcał Was do tego, do czego jesteś stworzone. To jedyny — jak dla mnie — związek, który ma sens. Posiadanie partnera tylko po to, aby chodzić wspólnie do kina, spędzać razem weekendy i chodzić na imprezy rodzinne – to nie moja działka. Robię to sama od wielu lat i doskonale sobie radzę. Ale nigdy dotąd nie miałam wspierającego mnie partnera i tego sobie życzę w 2019 roku. I tego i Tobie życzę. To wspaniałe uczucie, znaleźć swoją bratnią duszę, która rozumie cię nawet bez wypowiadania jakichkolwiek słów. Patrzycie na siebie i po prostu wiecie.