3 sekundy, 3 spojrzenia

Manhattan robi z Ciebie (ze mnie…) zwierzę. Twoje zmysły wskakują na inny poziom, jesteś jak drapieżnik w dżungli, który odczuwa bodźce każdą częścią swojego ciała i wiecznie przygotowuje się na starcie z wrogiem. Z tą różnicą, że na Manhattanie wróg jest piękny i zamiast przed nim uciekać masz ochotę na niego wskoczyć. Tu cały czas się na kogoś gapisz, bo ta wyspa jest jak reklama Benettona na sterydach, gdzie okladki Vogue’a i Men’s Health przechodzą obok Ciebie. Co 5 minut. Jak zachować zimną krew? Już nawet nie próbuje.

Moja przyjaciółka uświadomiła mi, że istnieje coś takiego jak teoria pierwszych 3 sekund, podczas których wyrabiasz sobie zdanie o osobie, którą poznajesz(muszę przyznać, że do tej pory mnie nie zawiodła). Ja zaś odkrywam, że istnieje reguła 3 spojrzeń, która doskonale sprawdza się w Wielkim Jabłku.

1.       Idziesz i widzisz go z daleka, namierzasz cel. Pierwsze spojrzenie: „Co my tu mamy?”; czujesz, że on zrobił to samo. Nie masz jednak pewności, czy przypadkiem twój optymizm cię nie poniósł.

2.       Gdy zbliża się na odległość kilku-kilkunastu metrów następuje drugie spojrzenie, na zasadzie: „Sprawdzam!”. Spotykacie się spojrzeniami. Hmmm, o tak. Myśl: ”Oh lord, save me”.

3.       Trzecie spojrzenie, kluczowe. Jeśli nie nastąpi to znaczy, że jednak jego drugie spojrzenie skończyło się niepowodzeniem dla Ciebie; jednym słowem – z daleka byłaś/byłeś bardziej atrakcyjny, z bliska jesteś po prostu brzydka/i. Jeśli zaś nastąpi to możesz odpalać fajerwerki. Gość nie ma szans.

Co dalej? Otóż masz kilka opcji:

1.       Nic. I wtedy jesteś dupą, bo szanse, że go ponownie spotkasz są minimalne (niestety upłynie wiele spojrzeń zanim cokolwiek zrobisz).

2.       Możesz się uśmiechnąć i nieco zwolnić krok. Jeśli ma wystarczająco czasu także uśmiechnie się i też zwolni. Szanse rozmowy wzrastają.

3.       Możesz się szeroko uśmiechnąć i powiedzieć:”Hi”. Dlaczego nie? Co masz do stracenia? Nie odpowie? Bitch please, odpowie. A jak nie(bo ma dziewczynę lub żonę) – za 5 minut namierzysz nowy cel. 

Share: