Brighton Beach – rosyjsko-arabski folklor

 Ku mojej radości zamieszkałam w nowej dzielnicy i po raz kolejny mogę zgłębiać nowe terytorium. Bo to co jest fascynującego w mieszkaniu w NY, to że wraz ze zmianą mieszkania, nawet w obrębie tej samej dzielnicy, masz gwarancję, że będziesz miał innych sąsiadów. I nie mówię o sąsiadach, którzy wyglądają tak jak ty, ale o kimś kto pochodzi z kompletnie innego obszaru kulturowego niż ty. Zamieszkałam na samym dole Brooklynu, przy Brighton Beach i wiedziałam, że to oznacza, że moimi najbliższymi sąsiadami będą Rosjanie (co widać tu na każdym kroku, bo wszędzie są rosyjskie napisy). Cieszyło mnie to jedynie z powodu podobnych produktów spożywczych – w końcu mam twaróg na wyciągnięcie ręki – i ich cen – wszystko tu jest znacznie tańsze. Fakt, Rosjanie aż tak bardzo nie różnią się od nas, więc przeskok kulturowy nie był tak wielki (choć jednak Rosjanki – czy to po tej, czy po drugiej stronie oceanu – mają tę samą tendencję do wyrazistego makijażu i strojnego sposobu ubierania się nawet o 7 rano i przy wielkim upale).

 Co mnie jednak zaskoczyło w tej dzielnicy to wiele arabskich rodzin. Na mojej ulicy jestem jedyną białą dziewczyną z blond włosami, pozostałe kobiety noszą typowo arabskie stroje, a niektóre i burki. Muszę przyznać, że to wywołuje mój dyskomfort, czuję się nieswojo, gdy nagle naprzeciwko mnie pojawia się całkowicie zakryta kobieta i jedyne co widzę to jej parę przenikliwie spoglądających na mnie oczu. Nie znam tej kultury, nie chcę jej oceniać, ale burka budzi mój wewnętrzny sprzeciw. Odbieram ją niestety jako formę opresji i chętnie dowiedziałabym się od tych kobiet, co ona oznacza dla nich. Zwłaszcza noszona w takim kraju jak Stany Zjednoczone, które są bez porównania bardziej liberalne niż kraje arabskie. Potrzebuję też jeszcze kilku dni, aby przyzwyczaić się, że niedaleko mnie jest Centrum Islamskie, gdzie mężczyźni się modlą i że moi arabscy sąsiedzi (mężczyźni oczywiście) gromadzą się wieczorami w pół piwnicach swoich domów i siedzą w kółku na podłodze wyścielonej dywanem i dyskutują. Ale wszystko przede mną. Nie do takich rzeczy trzeba było się przyzwyczaić. Póki co ja obserwują ich a oni mnie. I jeszcze nawzajem nie wiemy co o sobie sądzić.

This image has an empty alt attribute; its file name is DSCN6333-N-1024x768.jpg
Write caption…
This image has an empty alt attribute; its file name is DSCN6320-N-1024x768.jpg

Image

This image has an empty alt attribute; its file name is DSCN6337-N-1024x810.jpg
Share: